Roman Bezshchasnyi

Dane studenta:
Imię i nazwisko: Roman Bezshchasnyi 
Numer albumu: w69930 
Numer telefonu: +48 577 060 915 
Adres email: romanbezhhh@gmail.com
lub 
w69930@student.wsiz.edu.pl

Konsekwencja zwycięstwa mojej ciekawości nad wątpliwościami

Prawdę mówiąc, długo biłem się z myślami, czy wysłać ten list motywacyjny. Chciałem zaangażować się w życie studenckie na szerszą skalę niż tylko poprzez udział w jednorazowych wydarzeniach (takich jak „Co? Gdzie? Jak?”, „Studencka Gra Terenowa” czy zawody sportowe z poprzednich semestrów). Pragnąłem wziąć udział w czymś większym, bliższym samej organizacji tych inicjatyw. Jednocześnie miałem wątpliwości, czy pogodzę to z realizacją moich osobistych ambicji, do których zaliczam treningi sportowe oraz rozwój wiedzy specjalistycznej w dziedzinie informatyki, inżynierii danych i uczenia maszynowego.

Problem ten rozwiązało jedno proste pytanie, które sobie zadałem: „Czy naprawdę tak ciężko będzie mi działać w Samorządzie Studenckim i jednocześnie realizować własne cele?”. Odpowiedź była równie prosta: „Oczywiście, że nie!”. W tym momencie nie obawiam się, że ten list nie spełni oczekiwań co do oficjalnego, powściągliwego tonu. Uważam, że mój udział w tej organizacji nie miałby sensu, gdybym nie mógł być sobą. Kieruję się prostą zasadą: moje wybory to kompromis między tym, co realnie osiągalne po wnikliwej analizie, a moimi pierwotnymi ambicjami. Co więcej, potrafię przedstawić swoje stanowisko w sposób zwięzły i skuteczny.

Jeśli chodzi o moje oczekiwania wobec samego procesu rekrutacji – nie mam żadnych. Jestem przekonany, że byłem wystarczająco aktywny w interakcjach ze studentami z różnych lat i kierunków studiów. Jeżeli jednak moja kandydatura nie przejdzie etapu głosowania, będzie to dla mnie cenny materiał do przemyśleń na przyszłość.

Jeśli chodzi o moje zaangażowanie – nie obawiam się wolontariatu. Działałem w ten sposób już wcześniej, bez żadnych formalnych zobowiązań. Nie jestem jednak naiwnym filantropem; wierzę, że gdy zna się wartość swojej wiedzy, ludzie tym bardziej doceniają bezinteresowne gesty.

Co do zakresu mojej wiedzy, opiera się on głównie na informatyce i ekonomii. Zarządzanie sprawami i projektami opartymi na współpracy wielu uczestników nigdy nie stanowiło dla mnie większego problemu. Nie chcę jednak uchodzić za specjalistę w tej dziedzinie – sam fakt, że wysyłam ten list w ostatniej chwili, potwierdza, że mam skłonność do odkładania decyzji na ostatni moment.


 

Information about the student:
Name Surname: Roman Bezshchasnyi
Student label: w69930
Phone number: +48 577 060 915
Email address: romanbezhhh@gmail.com
or
w69930@student.wsiz.edu.pl

The result of curiosity triumphing over doubt

To be honest, I debated with myself for a long time about whether to send this motivational letter. I was eager to get involved in student life on a larger scale than just by participating in one-off events (like “Co? Gdzie? Jak?”, “Studencka Gra Terenowa,” or the sports competitions from previous semesters). I wanted to take part in something bigger, something closer to the actual organization of these initiatives. At the same time, I had doubts about whether I could balance this with my personal ambitions, which include my sports training and developing specialized knowledge in computer science, data engineering, and machine learning.

This problem was solved by a simple question I asked myself: "Will it really be that hard to be active in the Student Council and pursue my own goals at the same time?" The answer was just as simple: "Of course not!" At this point, I’m not afraid that this letter won’t meet the expectations of a formal, reserved tone. I believe there would be no point in me joining this organization if I couldn't be myself. I operate on a simple principle: my choices are a compromise between what is realistically achievable after careful analysis and what I initially set out to do. What's more, I know how to present my position concisely and effectively.

As for my expectations of the recruitment process itself—I have none. I am convinced that I have been active enough in my interactions with students from various years and fields of study. However, if my candidacy doesn't make it past the voting stage, it will be a valuable opportunity to reflect on my approach and actions.

Regarding my involvement—I'm not afraid of volunteering. I have acted this way before, without any formal obligations. However, I am not a naive philanthropist; I believe that when you know the value of your knowledge, people appreciate selfless gestures all the more.

As for my skillset, it is mainly based in computer science and economics. Managing tasks and projects based on the collaboration of many participants has never been a major problem for me. But I wouldn't call myself an expert in this area—the very fact that I'm sending this letter at the last minute confirms that I have a tendency to postpone decisions until the final moment.